Animela Animela
1701
BLOG

Jak to się kłamie w Warszawie (wybory i metro)

Animela Animela Polityka Obserwuj notkę 53

Za dwa tygodnie odbęda się wybory samorządowe. Wtedy właśnie Warszawiacy zadecydują, czy chcą powierzyć obecnej Prezydent Warszawy, Hannie Gronkiewicz-Waltz, trzecią kadencję.

Jak pamiętamy, niedawno pani Prezydent przeżywała niemiłe chwile, kiedy to podczas referendum wyłącznie absencji swoich zwolennków zawdzięczała ona utrzymaniu się na stanowisku. Warszawiacy byli wściekli na swoją gospodynię nie tylko z powodu ślimaczo ciągnących się, fatalnie zorganizowanych budów i remonów, ale - przede wszystkim - z przyczyny rekordowego burdelu przy wprowadzaniu ustawy śmieciowej. Niekompetencja, chaos, dezorganizacja, zmiany terminów, wywindowanie stawki opłat, a potem - pod presją - obniżenie jej spowodowało, że do Pani Hani cierpliwość stracili nawet najwierniejsi wyborcy PO.

Dziś jednak mamy sytuację nieco odmienną. Po wielu miesiącach udało się wreszcie ustabilizować sytuację śmieciową, zostały też pootwierane ulice, które lata temu zostay pozamykane ze względu na budowę II linii metra - zadziałał więc, przewidywany przez mnie, "efekt kozy". Warszawiacy - ludzie o pamięci akwariowej rybki - są szczęśliwi i dumni z powrotu Warszawy do stanu SPRZED zamknięcia kluczowych ulic. Bo metro - sztandarowa inwestycja Warszawy - nadal jest niegotowe (chodzi o II linię).

Ostatnio pani Prezydent udzieliła całej serii wywiadów, w których sługusy noszący zaszczytne miano "dziennikarzy" uniżenie ją pytali, czy II linia metra będzie gotowa przed wyborami samorządowymi. Pani Prezydent, z niespotykaną energią, odpowiada za każdym razem, że przecież ona NIGDY nie obiecywała, że II linia metra będzie gotowa przed listopadowymi wyborami. No i ma rację - obiecywała to metro O WIELE WCZEŚNIEJ.

W pażdzierniku 2007 r. Pani Prezydent Hanna Gronkiewicz Waltz z całą mocą obiecywała, że na Euro 2012 (2,5 roku temu) kibice pojadą II linią metra.

Tradycyjnie, oddaję głos samej Pani Prezydent:

 - Czy zdążymy do Euro 2012? Musimy zdążyć. Nie bądźcie takiej małej wiary - tak prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz mówiła do zebranych gości.

Ano właśnie. MUSIELIŚMY zdążyć z II linią metra do czerwca 2012 r., a nie jest gotowe do dziś. I nie wiadomo, kiedy będzie.

No więc ja naprawdę jestem ciekawa, czy hołota udająca Warszawiaków jest zdegenerowana do tego stopnia, by jednak bezmyślnie swój los na kolejną kadencję oddać w ręce kłamczychy, którą możnaby wystawić żywcem w gablocie w Sevres jako wzorzec kłamstwa.

http://www.rp.pl/artykul/55592.html

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka