Animela Animela
5031
BLOG

Kiedy Brexit? Przecież właśnie się dokonał!

Animela Animela Polityka Obserwuj notkę 100

Musiałam spędzić mnóstwo czasu przed komputerem, by znaleźć wiarygodne i w miarę pełne informacje dotyczące szczegółów porozumienia zawartego z Wielką Brytanią. W skrócie: nieważne, co zostanie zadecydowane w czerwcowym referendum: WB pozostaje praktycznie na zewnątrz Unii Europejskiej.

Sprawa zasiłków, która tak podnieciła prawie wszystkie media, że właściwie komentują tylko ją, jest w rzeczywistości kwestią poboczną. To, co istotne, zawiera się w kwestiach ustrojowych ... a te naprawdę elektryzują!

Okazuje się, że Brytyjczycy pozostaną przy swojej walucie i nigdy, przenigdy, nie przyjmą euro (na pysk padł zatem argument "przystępując do UE, głosowaliście za euro i musicie je przyjąć!). Mało tego - WB będzie sprawować niepodzielną władzę nad swoimi finansami. Oznacza to, że żadne trojki nie będą Angolom wtykać nosa w planowanie budżetu.

Ponadto Wielka Brytania nigdy nie stanie się częścią unijnego państwa - a to oznacza, że takowego po prostu nie będzie :) Ale to jeszcze nie wszystko: WB będzie prowadzić własną politykę handlową, z nieograniczoną możliwością suwerennego zawierania traktatów handlowych ...

To, że Cameron wymusił na Unii jeszcze redukcję wydatków związanych z administracją - zarówno stricte unijną, jak i lokalną, obsługującą członkostwo w UE, w świetle powyższego to już tylko drobiazg niewart wzmianki.

Acha - wróć do wspólnej waluty! Nie dość, że Unia przestanie naciskać na WB w sprawie przyjęcia euro, to jeszcze nie będzie mogła w żaden sposób szykanować tego państwa w związku z "niespelnieniem jednego z warunków przyjęcia".

To, co zostało ostatnio wynegocjowane, to wcale nie jest jakieś tam "porozumienie w sprawie Brexitu". To jest, najzwyczajniej w świecie, przedefiniowanie obecności Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej - a sukces negocjacyjny Camerona jest bezsprzeczny i ogromny.

Należy bowiem podkreśić, że David Cameron podważył najtrwalsze, jak się wydawało, zasady UE: dążenie do jednego wielkiego państwa. Tego nie ma i NIE BĘDZIE. Formalnie WB pozostaje w UE; w rzeczywistości - właśnie znalazła się w gronie państw wolnych!

No i - ostatnie, lecz nie najmniej ważane - Wielka Brytania nie zgadza się na przymusową relokację uchodźców. Kanclerz Merkel zaliczyła nokautujący cios!

Można powiedzieć z uznaniem: Donald Tusk, król Europy, dał radę. Niczym biblijny Jonasz, przysłowiowy pechowiec, kradnie szczęście wszędzie tam, gdzie się aktualnie znajduje.

Jak cudownie, że już  z dala od Polski!
 

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka