Animela Animela
440
BLOG

Blogerskie kompleksy

Animela Animela Rozmaitości Obserwuj notkę 27

Istnieje taka grupa komentatorów życia publicznego, którzy czują nieodpartą potrzebę zaznaczenia, że są po lepszej stronie. Zawsze - i wtedy, gdy rządzi "ich" partia, i wtedy, gdy "ich" partia jest w opozycji. Dobrze - chodzi o komentatorow związanych (przynajmniej uczuciowo, tak jak ja, z PiS. Po TAMTEJ stronie takiej choroby nie zauważyłam).

Ostatnio objawiło się to zjawisko, gdy Bono postanowił skrytykować (w gruncie rzeczy - w rozmowie niemal prywatnej) stosunek Polaków do ściągania sobie na głowę problemów w postaci imigrantów. Okazało się od razu, że Bono to w zasadzie taki podrzędny grajek, jakich się wynajmujje na zabawy w remizach strażackich. W każdy razie - ONI nigdy nie uważali Bono za muzyka z prawdziwego zdarzenia, więc się jego opinią nie przejmują !

Skąd się bierze ta upiorna maniera, któa przysparza PiS-owi więcej obciachu, niż nawet ojciec-Dyrektor? ...

Wcześniej ta choroba już dawała swoje objawy: na przykład Hołdys, gdy skrytykował PiS, okazal się ... podrzędnym muzykiem, znamym wyłącznie z tego, że kiedyś tam Anna Jantar dopuściła go do wspólnego śpiewania ..

Z kompleksów, oczywiście.

Niepewny siebie, zakompleksiony człowiek czuje nieodpartą potrzebę, aby udowodnić, że ten WIELKI CZŁOWIEK, który skrytykował PiS, w grunicie rzeczy jest niewiele wart. No bo niby co? Taki Bono? Taki Hołdys? ... No niby wszyscy na kolanach, ale w gruncie rzeczy - czemu, skoro znany bloger ich ocenia nisko? ...

Nie wiem, co może być bardziej szkodliwie, niż taka postawa. No bo co niby taki zakompleksiony człowiek przekazuje światu? ... Że im ktoś jest bardziej znany i doskonały, tym bardziej może się wypowiadać w imieniu nas wszystkich? ...

No nie. Nie ma takiego prawa!

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości