"Tym,którzy w boju zapragnęli słynąć,
dwie tylko drogi: zwyciężyć lub zginąć!"
Centralne Biuro Antykorupcyjne podało wczoraj na swojej stronie internetowej informację, że rozpoczyna jednoczesną kontrolę wydawania środków unijnych w szesnastu urzędach marszałkowskich. Jednocześnie CBA rozpoczęło procedurę sprawdzania oświadczeń majątkowych marszałków wpjewództw. Jak wyjaśnia CBA, szczególnie uważnie przyjrzy się tym procedurom, w których urzędy marszałkowskie przyznały unijne wielkie pieniądze ... samym sobie.
Nie jest to jedyne postępowanie sprawdzające, jakie CBA wszczęło o ostatnim czasie - taka kontrola została wszczęta m.in. w ratuszu warszawskim, gdzie mają zostać skontrolowane m.in. przetargi.
Żakowski, Władyka i Wołek zakrzyknęli, że PiS wydał polityczną wojnę, natomiast Schetyna napisal do marszałków list otwarty, zachęcający do niepoddawania się ... nie wiem tylko czemu. Kontroli? ...
A ja muszę powiedzieć, że na taką chwilę czekałam od lat. Już po wygranych przez PiS wyborach samorządowych zaczęłam się powoli niecierpliwość, bo już podejrzewałam, że jednak zostanie tak, jak było. Dziś mam pewność studwudzestoprocentową: złowrogi JarKacz zerwał z tradycją Magdalenki: my nie ruszamy waszych, wy nie ruszacie naszych. To, co się stało w ostatnich dniach, to rzeczywiście wrogi akt, wypowiedzenie wojny trzeciej RP przez RP czwartą. Kości zostały rzucone - teraz PiS już nie ma odwrotu: musi ściąć wszystkie łby tym mafijnym hydrom. Za jednym zamachem. A potem wypalić ślady rozpalonym żelazem.
Trzeba sobie zapisać tę datę w kalendarzu, bo jest to prawdziwa cezura. Wybory wygrane przez PiS dały nam nadzieję, ale wszystko jeszcze było niewiadome. Dziś już wiadomo, że JarKacz nie odpuści, ale wiadomo też, że ma po swojej stronie ludzi naprawdę OGROMNEJ dzielności. Pamiętajmy, że ferajnie chodzi o naprawdę OGROMNE pieniądze! Jestem absolutnie pewna, że zdefraudowane zostały miliardy - i to raczej setki, niż dziesiątki. ONI walczą nie tylko o wolność, ale i o te naprawdę kosmiczne pieniądze!
Byłam pewna, że superMario - Mariusz Kamiński - nie spęka ... nie byłam jednak pewna, czy premier Szydło będzie mieć dostateczne cohones. No i Mario nie spękał, a premier - nasza wspaniała Beata - okazało się równie twarda, jak sam JarKacz.
W kraju, w którym ludzie niewygodni dla władzy giną w niewyjaśnionych okolicznościach, a pan od śrubek - tych odkręconych - nadal grasuje na wolności, podjęcie decyzji o walce z mafią (bo tak to trzeba nazwać) musi być straszliwie trudne ...
Muszę powiedzieć, że jestem dumna z tego, iż głosowałam na Prawo i Sprawiedliwość. Mam tylko naprawdę ogromną nadzieję, że teraz jeszcze lepiej niż do tej pory będą chronione wszystkie kluczowe osoby: począwszy od JarKacza złowrogiego, poprzez Macierewicza o strasznych oczach, aż do premier Szydło.
Trzeba cały czas pamiętać, z jak bezwzględną mafią przyszło nam się zmierzyć ...
