Najpierw prezydencki minister, Krzysztof Szczerski, oznajmił miastu i światu, że jeśli jego szef zostanie zagadnięty przez Najważniejszego Pasażera o konflikt wokół TK, to poinformuje on prezydenta Obamę o stanie prac parlamentarnych związanych z TK. Parę osób (m.in Karlin oraz moja skromna osoba) zawyło z przerażenia, bo głupszego posunięcia nie sposób już sobie było wyobrazić. Jedynym możliwym wyjściem było zignorowanie pytania, a w zamian zapytanie prezydenta Obamę, czy już rozwiązał u siebie konflit wokół Sądu Najwyższego, który został przez Baracka Obamę wywołany w sposób identyczny, jak w Posce zrobiła to PO. Niestety, również prezydent Duda jeszcze przed rozpoczęciem szczytu powiedział dokładnie to samo, co minister Szczerski, no i został pouczony przez prezydenta USA, jak powinno się stosować demokrację - a mówił to praktycznie w tym samym czasie, gdy Hillary Clinton upiekła się sprawa prywatnej skrzynki używanej do publicznej korespondencji (po szczegóły odsyłam do http://karlin.salon24.pl/719927,pouczania-z-krainy-gangsterow ....
Najgorsze jest to, że Polska pod rządami PiS to ostoja demokracji w porównaniu z USA, które mają na sumieniu rzeczy naprawdę świńskie. A to przecież właśnie za prezydentury Baracka Obamy - najgorszego prezydenta USA (mam nadzieję) - sprawy w tym kraju przybrały fatalny obrót - łącznie z drastycznym ograniczeniem wolności osobistej oraz pogorszeniem stanu bezpieczeństwa obywateli tego państwa.
I ten oto gość pouczył upomniał prezydenta Dudę, czyli Polskę, żeby ta szanowała demokrację! ....
I proszę nie myśleć, że mam pretensję do prezydenta Obamy: on wie tylko tyle, ile mu suflują inni. A ci inni to choćby żona Sikorskiego, która ma i osobiste, i, że tak powiem, środowiskowe interesty, by zwalczać PiS.
Niestety - prawda jest taka, że Barack Obama śmiało mógł ofuknąć prezydenta Dudę, bo wcześniej został upewniony, że ON BĘDZIE SIĘ TŁUMACZYĆ ...
I minister Szczerski, i prezydent Duda, zachowali się po prostu GŁUPIO. Dla mnie jest absolutnie nie do pojęcia, jak ludzie, wydawałoby się, inteligentni i wykształceni, mogą popełniać tego rodzaju błędy. Niestety, ten błąd będzie Polskę oraz PiS bardzo drogo kosztować wizerunkowo ... bo Targowica nie omieszka tego wykorzystać. No i Polska teraz będzie mieć w sporze o Trybunał Konstytucyjny znacznie gorszą pozycję, niż do tej pory ....
Wiem, że prezydent Duda ma obecnie własną pozycję i wysoki status, ale to nie jest pierwszy raz, gdy ciągnie on PiS w dół. Czy nie dałoby się oddelegować kilku fachowców z MSZ albo z Kancelarii Premiera, żeby pilnowali prezydenta? Minister Waszczykowski ma zbyt dobre serce, ale na swojej robocie zna się jak rzadko kto - niech poświęci jakiegoś urzędnika czy nawet kilu, żeby podpowiadali prezydentowi na każdym kroku? ... No właśnie choćby pilnowanie wywiadów (skoro służby prasowe prezydenta nie są w stanie tego dokonać) ...
Bo inaczej to Bóg jeden wie, co jeszcze się stanie w przyszłości ...