Animela Animela
4297
BLOG

A jednak - państwo w ruinie!

Animela Animela Polityka Obserwuj notkę 27

Dzisiejsza rozmowa Jacka Żakowskiego z Bartłomiejem Sienkiewiczem (Tok Fm, godz. 8.00), byłym Ministrem Spraw Wewnętrznych w rządzie premiera Donalda Tuska, powinna być nagłośniona przez wszystkie media w Polsce. Paradoksem jest, że właśnie Żakowski – publicysta „zaprzyjaźniony” z Platformą Obywatelską i zajadle antypisowski – wyciągnął od prominentną niegdyś postać z najwyższych kręgów władzy PO wyznanie, jak krańcowo ta formacja nie nadawała się i nadal nie nadaje do piastowania jakiejkolwiek władzy …

Sienkiewicz, zapytany przez Żakowskiego czy był przestrzegany przez podległe sobie służby o „nadciągającej górze lodowej przestępstw reprywatyzacyjnych” odpowiedział, że nie. Nie był ostrzegany ani on, ani jego poprzednicy. Jak wyjaśnił pan Sienkiewicz, istota sprawy tkwi w – jak to ujął – błędzie systemowym państwa polskiego. Błędzie, który powodował, że możliwa była zorganizowana działalność przestępcza (jeden z panów ujął to jako: poważna struktura służąca okradaniu). Były MSW ocenił, że sytuacja w Polsce jest TRAGICZNA, bo niezawisłe sądy – w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej – wydawały legalne wyroki na rzecz osób występujących z roszczeniami (choć, jak można się domyślać, były to wyroki niesprawiedliwe). Efektem tego jest, trwająca PRZEZ DEKADY, rażąca niesprawiedliwość społeczna i zachwiane proporcje w zakresie własności. U podwalin tego stanu rzeczy leży zawetowanie przez prezydenta Kwaśniewskiego ustawy reprywatyzacyjnej przygotowanej przez AWS - i dlatego obecnie mamy w Polsce zorganizowaną grupę przestępczą, do której należą urzędnicy, adwokaci i sędziowie. SĘDZIOWIE!

Błąd systemowy, jak wywodzi były MSW, dotyczy zarówno całej sfery państwa, jak i poszczególnych jej fragmentów. Jako przykład pan Sienkiewicz podał przykład rozdzielenie urzędu Ministra Sprawiedliwości od urzędu Prokuratora Generalnego, co poskutkowało niezależnością Prokuratury nie tylko od rządu, ale i od zdrowego rozsądku …

Nie wiem, czy kiedykolwiek w historii jakikolwiek wysoki urzędnik państwowy aż tak drastycznie skrytykował formację, z którą sam jest związany, i rządy, w których brał udział. Proszę bowiem zauważyć: minister Sienkiewicz publicznie wyznał, że u podwalin naszego państwa leży coś, co on sam nazwał „błędem systemowym”. Ten błąd ciągnie się przez dekady i jest świetnie zdiagnozowany tudzież wiadomy wszystkim, a skutkiem tego błędu jest RAŻĄCA niesprawiedliwość społeczna i zachwianie proporcji w zakresie własności. Tłumacząc z sienkiewiczowskiego na nasze: ustrój Polski jest skonstruowany tak, że SYSTEMOWO umożliwia pewnej grupie osób bogacenie się kosztem pozostałych – innymi słowy: kradzież w biały dzień!

Bartłomiej Sienkiewicz nazywa to błędem systemowym, bracia Kaczyńscy zaś swego czasu wymyślili termin „układ”. Nie w terminologii jednak sedno, lecz w tym, że – jak się okazuje – Kaczyńscy mieli rację … a potwierdza to sam były Minister Spraw Wewnętrznych.

Z tym, że Platforma Obywatelska, choć miała świadomość, jakim nędznym bytem jest Polska, usilnie wmawiała Polakom, że jest dokładnie odwrotnie! Przez osiem lat rządów tej formacji słyszeliśmy, że żyjemy w najlepszej możliwej Polsce, bogatej i urządzonej tak świetnie, że nie ma co jej reformować!

Dziś Platforma Obywatelska razem z Nowoczesną i KOD-em usiłują Polskę odebrać Prawu i Sprawiedliwości nie dlatego, że zagrożona jest Konstytucja, lecz po to, aby dalej móc pasożytować na Polakach. Chcą, żeby było tak, jak było – czyli żeby nadal sądy wydawały niesprawiedliwe wyroki, w wyniku czego mamy rażącą niesprawiedliwość i zachwiane proporcje w zakresie własności”.

Oczywiście coraz większa liczba Polaków już zdaje sobie z tego sprawę, ale przypieczętowanie kwestii publicznym wyznaniem pana Sienkiewicza jest jednak prawdziwą wisienką na torcie …

 

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka