Wielu rzeczy byłam świadkiem w tymkraju i myślałam, że nic już mnie nie zdziwi, ale dzisiejsza konferencja prasowa liderów opozycji, do których dołączył też Najwyższy Ajatollah, spowodowała, że co chwila musiałam szczypać się w kolano. Czegoś takiego, jak publiczne i oficjalne nawyływanie do zabicia człowieka - tylko dlatego, że ten człowiek jest znienawidzonym przez lewactwo prezesem partii rządzącej - po prostu nie mieści mi się w głowie ...
Wydawałoby się, że żyjemy w XXI wieku, w środku Europy, gdzie brak kary śmierci nawet za najbardziej ohydne zbrodnie, jak gwałcenie i zabijanie maleńich dzieci, a jednak oszalała z żądzy mordu czerń deklarację lidera opozycji, że "trzeba wyrwać tego żoliborskiego chwasta", została przyjęta potępieńczym wyciem radości. Organizatorki czarnego marszu dźgały w upiornym zapamiętaniu swymi ostrymi jak brzytwa parasolami, a wiele osób miało tabliczki z napisami "prezes do wora, wór do jeziora!". Niestety, gdy ten drugi lider opozycji zaoferował 10 milionów euro za skórę "kurdupla", przez tłuszczę przebiegł dreszcz wyraźnej ekstazy.
A najgorsze było to, że Najwyższy Ajatollah zapewnił, że zabicie "łamacza konstytucji" spotka się z aprobatą zarówno samego Trybunału, jak i zaprzyjaźnionych gremiów europejskich - natomiast sam prezes Sądu Najlepszej Kasty pobłażliwie wyjaśnił, że zabójca nie dość, że spełni dobry uczynek, to jeszcze nie musi się obawiać najmniejszej kary, ponieważ już on OSOBIŚCIE rozgrzeje wszystkie instancje sądowe do czerwoności!
Miałam jeszcze cichutką nadzieję, że prokuratura z urzędu będzie ścigać tak oczywiste przypadki łamania prawa, ale zaprzyjaźniony prok mi wyznał, że nie ma sensu, bo sędziowie jawnie stanęli po stronie morderców, a po drugie - prokuratorzy się boją. Bo przecież na nich też opozycja może wydać fatwę! ...
W tej sytuacji, gdy organa państwa są zupełnie bezradne lub jawnie wrogie praworządności, to my - OBYWATELE - musimy stać na straży praworządności. Wiem, że prezes ma ochronę, ale to o wiele za mało: musimy stworzyć MUR wokół Prezesa, aby żadna parasolka z morderczymi zamiarami nie mogła siędo niego zbliżyć!
No i, oczywiście, należy możliwie jak najszerzej nagłaśniać fakt, że opozycja postanowiła zabić prezesa.
Wspólnie obronimy prezesa!
