Animela Animela
917
BLOG

Perliczki pieczone

Animela Animela Kultura Obserwuj notkę 12

Kiedyś ... kiedyś, gdy jeszcze żyli rodzice, a siostra i ja byłyśmy dziećmi, a potem nastolatkami, ta potrawa pojawiała się na naszym stole właściwie co tydzień, w każdą niedzielę (soboty były pracujące, więc obowiązywał codzienny rozkład menu) - tyle, że główną rolę grały kurczaki. Nie potrafię dokładnie umiejscowić tej potrawy na rocznej mapie czasu: w każdym razie kurczaki były już na tyle duże, by złożyć je na ołtarzu dekadenckiej przyjemności, a jednocześnie tak młodziutkie, że skubiąc je, trzeba było uważać, by nie pokaleczyć skóry. No i w ogródku przydomowym pojawiały się już pierwsze wiosenne warzywa, których rodzice zawsze uprawiali dużo: fasolka szparagowa, młoda marchewka, pietruszka, młode cebulki, kalafioty mniejsze od mojej pięści, czasem zielony groszek albo bób. Nigdy jednak buraczki, choć też zawsze były w ogódku (i ja chętnie bym je dorzuciła), ale rodzice uważali, że wszystko będzie okropne, czerwone!  Warzywa były tylko lekko oskrobane i w calości, bo te młode korzeniowe miały długość mojego palca ...

Wszystko było tak świeże, kolorowe i pachnące, że dziś płakać mi się chce z nostalgii ... Warzywa zbierało się po prostu tuż przed obiadem - świeższe już być nie mogły! A do tego obowiązkowo pierwsze leśne grzyby: najczęściej maleńkie kurki, ale czasem - prawdziwki, koźlarze, osaki ... Wszystko to lądowało w prodiżu, otaczając posolonego, lekko oprószonego pieprzem i czasem - nie zawsze - majerankiem, kurczaka. Piekło się to wszystko dość krótko, około godziny, no bo po co dłużej męczyć tak młode produkty? ...

Ja, niestety, poza fasolą szparagową wszystko musiałam kupić, więc marchew i pietruszkę oraz seler pokroiłam w plastry, a zamiast kurek miałam kilka maślaków, które wyrosły na działce. Kalafior został podzielony na różyczki. No a kurczaka zastąpiłam dwiema młodymi pantarkami, jak je nazywał Sienkiewicz, czyli perliczkami - toteż i czas pieczenia wydłużyłam do dwóch godzin, obracając je po ponad godzinie pieczenia. Prodiż został godnie zastąpiony przez brytfannę z przykrywką ... a dopiero pod koniec pieczenia przypomniałam sobie, że przecież na takie wlaśnie okoliczności zabrałam sobie ten stary rodzinny sprzęt ...

Cóż - w przyszłym roku, obiecuję sobie, będę równie pracowita jak rodzice kiedyś i też będę uprawiać wszystkie te warzywa. Tylko gdzie ja mam kupić te młode kurczęta? ...

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura