Posłanka Gosiewska, która w katastrofie smoleńskiej straciła męża. Byłego męża, należy dodać. Człowieka, z którym wzięła rozwód, ale z którym ma dziecko. Posłanka Gosiewska domaga się od państwa odszkodowania za śmierć byłego męża, który płacił alimenty na dziecko. A że zarówno pani poseł, jak i śp. wicepremier Gosiewski, należeli do tzw. górnej półki zarobkowej, to i odszkodowanie, jakiego pani poseł się domaga, jest wysokie, bo idzie w miliony.
Czy słusznie? A skąd mnie to nieszczęsnej wiedzieć? To sąd jest od orzekania w takiej kwestii i to właśnie sąd - może polski, a może w Strasburgu? rozstrzygnie tę kwestię.
Natomiast potok pomyj, jaki się wylał na nieszczęsną kobietę, wprawił w stupor nawet mnie - a mnie w tej naszej plugawej "dyskusji" politycznej naprawdę niewiele jest w stanie zadziwić ...
Zarówno w mediach głównego nurtu, jak i na łamach salonu, można było zaobserwować wysyp notek tak nieprawdopodobnie plugawych, że samo zapoznanie się z tytułem wywoływało odruch wymiotny ... nie, gorzej. Trzeba było wziąć prysznic, i to porządny, niczym po przymusowej kąpieli w szambie.
Oczywiście - można to tłumaczyć dobrotliwie, że to potomowie sołdatów, którzy w Polsce gwałcili sobie do woli - ale to po prostu NIEPRAWDA. Rosjanie, jak każda nacja, potrafią być wredni, obrzydliwi, czasem stają się mordercami - ale generalnie są OBECNIE o wiele bardziej kulturalni, niż Polacy en masse Na przykład: czytelnictwo stoi tam na o wiele wyższym poziomie, niż u nas. Z innymi potrzebami kulturalnymi jest podobnie. Po prostu - przeciętny Rosjanin DZIŚ plasuje się o kilka stopni wyżej, niż przeciętny Polak.
Można się tym oburzać, ale takie są gołe fakty.
Wiec co powoduje, że tak wielu polskojęzycznych Polaków daje przykład tak bezprzykładnego zezwierzęcenia, jak osobniki, których nie chę wymieniać z imienia, bo Złego nie wolno przywoływać zwłaszcza po zapadnięciu zmroku? ...
Donald Tusk nas podzielił dekadę temu z pełną premedytacją, zgodnie z maksymą "divide et impera", i to mu się udało - jedna z niewielu rzeczy, jaka mu się w życiu udała. Potem Smoleńsk i podświadome poczucie winy antypisu za ten zamach utrwaliło ten podział. Cyba zabił, bo był najmniej odporny, ale sporo jest osób na granicy - na razie zabijają słowem (nażryj się, Gosiewska!), ale gdyby mogli, to by maczetą, maczetą ...
Dlatego uważam, że Schetyna z Petru powinni wreszcie zacząć myśleć propaństwowo i przestać podrzegać do wojny domowej. Uważam też, że prokuratura wreszcie, DO CHOLERY, powinna zacząć ścigać tych, którzy - jak Niesiołowski - są siewcami mowy nienawiści. Natomiast Bolek, za swoje haniebne słowa o wyskakiwaniu oknem czy uczeniu młotkiem rozsądku Radia Maryja, dawno powinni od wewnątrz ogrzewać cele więzienne.
