Animela Animela
4819
BLOG

Wojciech K, Andrzej S., Józef P. i amok łżeelit

Animela Animela Polityka Obserwuj notkę 93

Oczywiście – największy wstrząs przeżyłam przy sprawie Wojciecha Kroloppa – dyrygenta Poznańskiego Chóru Chłopięcego, który w 2003 r. usłyszał zarzuty doprowadzania małoletnich podopiecznych do „innych czynności seksualnych”. Mój syn miał wówczas 7 lat i wszelkie wzmianki o pedofilach powodowały, że włosy mi siwiały w przyspieszonym tempie. W obronie pedofila stanęli wówczas … rodzice. Tak: rodzice. Oczywiście do dzieci przyłączyły się autorytety moralne – to przecież u nas norma! Skąd czerpali wiedzę o bezwinie oskarżonego – trudno zgadnąć, skoro sąd podkreślił, że reżyser molestował chłopców wyłącznie na wyjazdach. W Poznaniu dbał o swój niepokalany wizerunek .. Inni rodzice twierdzili, że wstydem i hańbą jest sprzedawanie własnych dzieci pedofilowi (ponoć pogłoski o jego preferencjach chodziły po mieście już w latach 60.tych) za zagraniczne wyjazdy … A ja obserwowałam wszystko z pozycji matki chłopca i nie wierzyłam, że mogą istnieć rodzice broniący pedofila, który krzywdzi ich dziecko. Mało wówczas jeszcze widziałam!

Andrzej Samson, bardzo wzięty psycholog, to rok 2004. Ten akurat działał zgodnie z zasadą: żeby życie miało smaczek – raz dziewczynka, raz chłopaczek … i używał sobie na powierzonych jego opiece dzieciach, że tak to ujmę, koedukacyjnie. Oczywiście, warszawski mondek (włącznie z rodzicami) natychmiast rzucił się protestować przeciwko szkalowaniu i żądać natychmiastowego odtentegowania się od człowieka tak znanego i zasłużonego!

Wczoraj Józef P., legenda PRL-owskiej opozycji, były euro poseł (niezrzeszony, ale z ramienia Platformy Obywatelskiej), został zatrzymany przez CBA pod zarzutem korupcji. Jak się dowiaduję, już zdążono zorganizować pikietę żądającą natychmiastowego odtentegowania się od legendy. Bo legend szargać nie wolno … Nie będą pisiory taplać w błocie kolejnego autorytetu! (Zupelnie, jakby w tym amoku umknęło im, dlaczego Temida nosi opaskę na oczach. A może faktycznie to są tacy "intelektualiści", którzy nie mają o tym pojęcia? ...).

I muszę powiedzieć, że to właśnie ta pikieta (tudzież obłąkańcze bełkoty Żakowskiego, Frasyniuka i innych przedstawicieli lepszej kasty) przekonały mnie, że jednak coś musi być na rzeczy. Jeszcze nigdy w życiu nasze „elity” nie zorganizowały pikiety w obronie człowieka niewinnego!

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka