Animela Animela
1331
BLOG

Jarosław Kaczyński, Antoni Macierewicz i "ekstrawagancja"

Animela Animela PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 70

Prawo i Sprawiedliwość to niesamowita partia pod niesamowitym przywódcą. Przetrwać osiem lat w opozycji, w atmosferze medialnej i politycznej szczujni, a potem jeszcze podnieść się z katastrofy smoleńskiej, która miała dorżnąć watahy (pierwsze doniesienia były takie, że Jarosław też był w Tupolewie), pogodzić się ze śmiercią brata-bliźniaka i odbudować struktury, gdy wielu najcenniejszych polityków PiS zostało w tamtym smoleńskim błocie - do tego trzeba tytana. Jeden JarKacz był do tego zdolny - ale dał radę nie sam, a z pomocą swoich przyjaciół, znajomych ... no i wyborców. No i, nieskromnie dodam, również dzięki naszej blogerskiej pracy. Udało się i to w sposób naprawdę spektakularny, bo PiS właściwie rządzi samodzielnie. Możnaby więc się spodziewać, że teraz to już tylko błyskawiczna realizacja obietnic wyborczych i odfajkowywanie kolejnych kadencji. Tak się jednak nie stało, i to ewidentnie z winy samego PiS.

Nieupublicznienie przez prezydenta aneksu do raportu z likwidacji WSI jest czymś kompletnie niezrozumiałym - choć, oczywiście, wszyscy się domyślamy, że prezydent nie chce się pozbywać wygodnego narzędzia szantażu: sorry, ale innego wyjaśnienia po prostu nie ma. Wycofanie się PiS z twardego zobowiązania przewalutowania tzw. kredytów walutowych jest wyraźnym dogadaniem się PiS z bankami, ale skutkuje spadkiem poparcia i zaufania do obietnic prezydenta i całego PiS. Niepodniesienie progów dochodowych to kolejna niezrealizowana obietnica, co też skutkuje utratą zaufania wyborców do PiS. Nie chce mi się wymieniać dalej, bo robiłam to już kilkakrotnie. Jak dla mnie - największym zawodem jest czołobitny stosunek Jarosława Kaczyńskiego i PiS do Unii Europejskiej i podkreślanie, że "przy tobie stoimy i stać chcemy". Otóż - Unia Europejska to jest zwykła mafia, która przynosi bardzo niewielkie korzyści i ogromne straty. Owszem, Polacy nadal kochają UE - ale dlatego, że byli, są i chyba nadal będą oszukiwani, jeśli chodzi o rzekome korzyści (Tomasz Cukiernik obliczył, że straty Polski w ciągu 10 lat od wejścia do UE sięgają grubo ponad 300 mld zł).

No a teraz Jarosław Kaczyński uznał, że nielojalność w stosunku do własnych wyborców to za mało i postanowił dyskredytować swoich ministrów ... Waszczykowski, wbrew opinii pana Jarosława, jest ŚWIETNYM ministrem spraw zagranicznych, a jego wpadka z Tuskiem, dam głowę, była nieunikniona - i pewnie sam pomysł nie wyszedł od niego (zgadnij, kotku, od kogo? ...). Również Szyszko jest ministrem niedocenianym, a czepianie się Kaczyńskiego, że przez "lex Szyszko" wycinane są drzewa, to - najzwyczajniej w świecie - niezrozumienie problemu przez prezesa. Drzewa są wycinane NIELEGALNIE albo legalnie, ale - na Boga - nie przez lex Szyszko, na podstawie specustaw!

Prezydentowi słusznie się oberwało za politykę epistolarną, ale wytykanie Macierewiczowi "ekstrawagancji" jest po prostu niezrozumiałe. Domyślam się, że prezesowi chodzi o młodych asystentów. Muszę przyznać, że akurat Kaczyńskiego o takie oskarżenia nie podejrzewałam, bo jest to człowiek jednak oczytany. A któż, jak nie Minister Wony, i to w przededniu wybuchu wojny, ma mieć adiutantów? ... A adiutanci zawsze, jak świat światem, i w każdym zakątku Błękitnej Planety, byli młodzi, z dobrych rodzin i aż po grób oddani Wodzowi!

Jasne, że prezes partii ma prawo wytykać błędy swoim ludziom - ale niech to robi, na miły Bóg, TAKTOWNIE! Przecież w tej chwili w Polsce, a nawet poza naszymi granicami, toczy się WOJNA mająca przywrócić w Polsce władzę antypisu. Kompletnie nie pojmuję, czemu prezes w takiej sytuacji daje łatwą amunicję swoim wrogom? ...

Ostatnie tygodnie pokazały, że Jarosław Kaczyński powinien jak najmniej wtrącać się do spraw publicznych, a już na pewno - publicznie. Ochrzanianie ministrów za pośrednictwem mediów to najlepszy sposób, by najbliższe wybory wygrała Platforma Obywatelska.

A tego mogłabym nie przeżyć, bo - przy kilku rozczarowaniach - jestem zachwycona rządami PiS!

http://polityka-od-kuchni.salon24.pl/722319,panie-ministrze-ziobro-nie-idz-ta-droga

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka