Animela Animela
294
BLOG

Pasztet wieprzowo-drobiowy

Animela Animela Gotowanie Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

Składniki:

1,5 kg łopatki wieprzowej, po pół kg podgardla oraz drobiowych żołądków i wątróbek, 4 jajka, szklanka lub dwie dobrej bułki tartej, ziele angielskie, liście laurowe, czarny pieprz, sól, szczypta cukru, sos sojowy, cebula (obrana, przekrojona na ćwiartki), cztery ząbki czosnku (obrane), zioła: majeranek i tymianek

Wykonanie:

Ponieważ pasztet robiłam na Wielkanoc, to żołądki po prostu ugotowałam w niewielkiej ilości wody (potem ten wywar użyłam do przygotowania wywaru na żur). Łopatkę i podgardle (w całości) udusiłam pod przykryciem razem z cebulą, czosnkiem, listkiem i zielem, które przed mieleniem usunęłam, oraz tymiankiem i majerankiem. Gdy mięso było prawie gotowe, dodałam jeszcze wątróbki i dusiłam, aż straciły surowość (około 10 minut, bo to duże wątróbki były. Mięsa, po lekkim przestygnięciu, pokroiłam na kawałki przyjazne otworowi maszynki do mielenia, a następnie wszystko (łącznie z cebulą i czosnkiem) przepuściłam przez maszynkę.

Dwukrotnie.

Niektórzy podobno wolą pasztety o ziarnistej strukturze - ja jestem z rodziny masarzy i dla mnie pasztet ma być idealnie gładki. Czasem mielę pasztet trzykrotnie ... ale nie przy masie mięsnej przekraczającej 2 kg. No więc - dwa razy, choć przyznaję, że drugie mielenie mięsa przypomina czynność Kopciuszka, choć jest bez porównania gorsze!

(Ostatecznie można raz przemieloną masę zblendować - czasem tak robię, ale czy to jest rzeczywiście jakiś zysk? ...)

Mięso przełożyć do największej misy, jaką mamy (lub kotła) i dodać pozostałe składniki (na pewno konieczne będzie dolanie dużej ilości wody - mnie wyszło prawie 3/4 litra). Jajka dobrze jest wcześniej rozmącić. Ilość bułki tartej zależy od ilości wody, ale szklanka to absolutne minimum na taką ilość mięsa (chodzi o to, że buła daje pulchność pasztetowi). Potem pozostaje już tylko usiąść przed telewizorem, wziąć drewnianą łyżkę i mieszać, mieszać, mieszać ... jakieś pół godziny.

Przełożyć do dwóch keksówek (takich na całą długość piekarnika), wysmarowanych tłuszczem i wysypanych bułką tartą (masa powinna być bardzo gęsta, więc uważać, żeby w środku masy nie zostały dziury powietrzne). Piekłam te dwie blaszki godzinę i 40 minut, zostawiłam na 10 minut w zamkniętym piekarniku, a następnie wyjęłam je na wierzch i całkowicie ostudziłam (podkreślam: całkowicie!). Całkowicie zimny pasztet należy, na wszelki wypadek, okroić z boków i położyć dnem do góry na dużej desce, po czym lekko stuknąć o nią - pasztet powinien wyjść sam.

Uwagi:

Pomimo tego, że podałam dokładną wagę mięsa kupionego na pasztet, nie jestem pewna, ile ważyło mięso zużyte na pasztet ... A to dlatego, że syn ukroił sobie kawałek uduszonej łopatki, a potem stwierdził, że przerabiać coś tak dobrego na pasztet to grzech, i kazał mi odkroić jeszcze kawałek. Nawet jednak pomimo dywersji pierworodnego masy mięsnej było naprawdę bardzo dużo - dwie wielkie keksówki wypełnione w 3/4, więc musi się to piec długo! Pomimo jednak tego, że zrobiłam w życiu tysiące pasztetów (a każdy był zjadany z ochotą), ten ostatni moim gościom i domownikom smakował naprawdę wybitnie (może dlatego, że był delikatnie przyprawiony i pasował właściwie do każdego sosu? ....

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości