Animela Animela
535
BLOG

Donosy na Polskę

Animela Animela Polityka Obserwuj notkę 42

Gdy prezydent Andrzej Duda w rozmowie z prezydentem Gauckiem powiedział, że w Polsce nie wszyscy skorzystali na transformacjach ustrojowych, zostało to potraktowane jako donos na Polskę. Ze wszystkich głównych mediów popłynął dosłownie kwik zarzynanych świń – jak można tak oczerniać Polskę! Przy czym koniecznie należy podkreślić, że to, o czym powiedział prezydent Duda, dla nikogo nie jest tajemnicą. Już w trakcie negocjacji akcesyjnych jedną z kluczowych spraw dla Polski była możliwość jak najszybszego swobodnego przepływu pracowników – z oczywistych względów: niemiecki, francuski czy angielski zmywak był dla wielu Polaków nadzieją na lepsze życie. I tak zostało, niestety, do dziś, o czym akurat prezydent Gauck wie z dokładnością do jednej imigranckiej rodziny.

Bardzo aktywni na polu zarzucania prezydentowi Dudzie donosu na własny kraj byli pp. Cimoszewicz i Rotfeld oraz Palikot. Z jakiejś przyczyny, o ile ciągle w Polsce żyje pamięć o śp. Bronisławie Geremku, który opluł Polskę z powodu własnych problemów z przeszłością, to nikt jakoś nie wspomina o czynie rzeczywiście hańbiącym i ocierającym się o zdradę stanu: liście otwartym w obronie kanclerz Merkel, jaki napisali byli szefowie dyplomacji RP - Władysław Bartoszewski; Włodzimierz Cimoszewicz; Andrzej Olechowski; Dariusz Rosati; Adam Daniel Rotfeld.

W liście napisanym w październiku 2011 r. w sposób niesłychanie brutalny zaatakowano premiera Jarosława Kaczyńskiego za wyrwane z kontekstu słowa, że „wybór na urząd kanclerza pani Angeli Merkel "nie był wynikiem czystego zbiegu okoliczności”. Byli MSZ służalczo wystosowali adres do przywódcy obcego mocarstwa, bo … nienawidzili i bali się lidera polskiej opozycji!

Nie pojmuję również, jakim cudem z ludzkiej pamięci zniknął obrzydliwy „hołd dla cara Putina”, który Ruch Palikota w imieniu klubu parlamentarnego tej partii napisał po meczu Polska-Rosja podczas Euro 2012:.Ruchańcywyrażają w nim nadzieję, że wydarzenia przed i po meczu Polska-Rosja "nie zaprzepaszczą niekwestionowanej" przyjaźni między obu krajami. List został przekazany na ręce ambasadora Rosji w Poolsce.

Należy podkreślić, że w sposób zupełnie bezpodstawny posłowie Palikota odpowiedzialnością za zajście obciążyli … Prawo i Sprawiedliwość, Radio Maryja oraz Solidarnych 2010.

"Całe polskie społeczeństwo w obliczu zaistniałej sytuacji jest postrzegane przez pryzmat kilkunastoosobowej grupy bandytów, inspirowanych przez środowisko związane z PiS, Radiem Maryja oraz (ruchem) Solidarni 2010. Reprezentują oni niewielką część polskiego społeczeństwa o skrajnych poglądach narodowo-katolickich" - czytamy w liście.

Jedno zdarzenie miało miejsce raptem cztery, a drugie – trzy lata temu!

Trudno mi przy tym rozstrzygnąć, który list w swoim czasie wzbudził moje większe oburzenie: list byłych MSZ, którzy dla podlizania się kanclerz Merkel i pogrążenia znienawidzonego Kaczyńskiego zaszkodzili Polsce tak, że trudno bardziej, czy list ruchańców, którzy postanowili podlizać się z kolei Putinowi – również kosztem donosu na Polskę … w dodatku oskarżenie zawarte w jednym i drugim liście zostało po prostu wyssane ze zdradzieckiego palca.

I takie kreatury ośmielają się zarzucać prezydentowi Dudzie donos na Polskę?!!!

P.s. Mimo wszystko wolałabym, aby prezydent był bardziej oględny, jeśli chodzi o recenzowanie w stosunkach międzynarodowych sytuacji w Polsce. Bo niby czemu miało służyć to zdanie? Gauck miałby nam pomóc w poukładaniu polskich spraw tak, by lepiej nam się działo? …

http://wyborcza.pl/1,76842,10424093,Polscy_ministrowie_bronia_Angeli_Merkel.html

http://www.rp.pl/artykul/891855.html

 

Animela
O mnie Animela

Jestem człowiekiem - przynajmniej się staram.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka